Trochę Afryki w „siódemce”

Ania Felczak  spędziła pół roku w Afryce, w Ghanie. Pojechała tam w ramach wolontariatu europejskiego (European Voluntry Service), aby uczyć i robić coś pożytecznego na rzecz społeczności afrykańskiej. Mieszkała w niewielkim miasteczku  Mankessim i pracowała w szkole. Prowadziła profilaktykę malarii i cholery groźnych, śmiertelnych chorób w  miejscowościach: Duedze, Krofu i Opim. Odwiedzała sierocińce  w Mankessim, Esikumie i Krofu. Razem z jeszcze jedną Polką i dwoma Włochami niosła dzieciom radość i pomoc.

Pani Ania 15 października opowiadała uczniom klasy IV a i VI d o warunkach, w jakich uczą się dzieci w Afryce. Pokazywała zdjęcia z tego pięknego, ale biednego zakątka Ziemi. Mówiła, że bardzo zżyła się z dziećmi, tęskni za nimi i gdyby mogła, pojechałaby do Ghany jeszcze raz.

Pani Aniu, życzymy Pani spełnienia marzenia i czekamy na kolejną relację.

Szóstoklasiści już teraz postanowili nawiązać kontakt z dziećmi z Afryki i napisać do nich list.

Zdjęcia

Dodatkowe informacje